Jakub Bednaruk trenerem Politechniki

– Chcę podziękować władzom klubu za zaufanie, bowiem nie mam doświadczenia w samodzielnej pracy trenerskiej. Nie zamierzam nic zmieniać w swoim podejściu do zawodników. Postaram się nie zepsuć tego, co zrobił Radek. Sporo od niego przejmę w sposobie prowadzenia drużyny, ale nie będę też wiernie go kopiował – powiedział Bednaruk.

Przyjmujący poszukiwani od zaraz

 Drugim szkoleniowcem Inżynierów będzie były siatkarz Przemysław Michalczyk. Nowy duet trenerski drużyny ze stolicy czeka spore wyzwanie, bowiem po zakończeniu minionego sezonu większość zawodników postanowiła odejść, a pozostało tylko pięciu graczy (Maciej Zajder, Marcin Nowak, Grzegorz Szymański, Krzysztof Wierzbowski oraz Maciej Olenderek).Do drużyny dołączyli już środkowy Przemysław Smoliński, atakujący Paweł Adamajtis, libero Michał Potera oraz serbski rozgrywający Nemanja Stefanović. Klub w dalszym ciągu poszukuje przyjmujących.  

– Od początku wiedziałem, że nie dostanę gotowej drużyny, więc nie jest to dla mnie problemem. Podoba mi się założenie władz klubu, aby budować nowy zespół rozsądnie, bez pośpiechu. Szukamy głównie wśród młodych polskich zawodników, którzy pokazali się z dobrej strony w niższych ligach. W ostateczności będziemy szukać w Grecji lub Hiszpanii, gdzie ze względu na kryzys wielu zawodników powinno być wolnych – dodał Bednaruk.

Koniec kłopotów? "Patrzymy optymistycznie w przyszłość"

W minionym sezonie warszawskiej drużynie mocno dały się we znaki problemy finansowe. Klub w dalszym ciągu ma zaległości względem zawodników. Szansą na poprawę sytuacji mają być nowe umowy ze sponsorami oraz współpraca z władzami miasta.  

– Prowadzimy rozmowy w sprawie pozyskania sponsora tytularnego, trwają też negocjacje z przedstawicielami władz stolicy. Decyzje w tej sprawie powinny zapaść w najbliższych dniach. Patrzymy z optymizmem na początek nowego sezonu – zapewniła prezes AZS Politechniki Warszawskiej Jolanta Dolecka.

Przygotowania do kolejnych rozgrywek ligowych siatkarze z Warszawy rozpoczną już 29 lipca na Mazurach.

– Przez pierwszy tydzień będzie mi zależało przede wszystkim na tym, aby zawodnicy spędzili trochę czasu razem i poznali się lepiej oraz abym i ja miał na to szansę, bo przecież większość z nich spotka się w jednej drużynie po raz pierwszy w karierze – zaznaczył nowy trener akademików.

W sezonie 2011/12 Politechnika, mimo poważnych problemów finansowych, uplasowała się na ósmym miejscu, a w Pucharze Challenge dotarła do finału, gdzie uległa Tytanowi AZS Częstochowa.

– Nie mamy na razie celu w postaci zajęcia konkretnego miejsca. Chcemy po zakończeniu rozgrywek móc stwierdzić, że zrobiliśmy wszystko, co byliśmy w stanie – podkreślił Bednaruk.

Czytaj również: Jest następca Falaski. Skra sprowadziła Vincicia